środa, 21 grudnia 2011

Wygrałam candy:)

A w dniu dzisiejszym przyszła do mnie paczuszka:)
Dziękuję bardzo Aicenko za możliwość udziału w zabawie i otrzymania pierwszego świątecznego prezentu.
Co prawda Anetce zawieruszył się dziurkacz,ale piękne filcowe kolczyki nadrabiają wszystko;)
W środku znalazłam słodkości, których na zdjęciu nie ma, ponieważ są już w moim brzuszku;P
Lepsze zdjęcie pewnie niedługo.

A tu więcej Aicenkowych pracek:
http://aicena-szuflandia.blogspot.com/

czwartek, 15 grudnia 2011

Siostrzane pączki

Dla dwóch córeczek mojej koleżanki Reni powstały pączuszki. Dziewczynki podobno były bardzo ucieszone:)

środa, 14 grudnia 2011

Maki męczą mnie

Albo ja męczę maki.
Chyba nie trudno nie zauważyć, że tzw polskie kwiaty rządzą ;)


Słoneczniki

Ostatnio za oknem, coraz bardziej zimno i ponuro. Ach mogło by już powrócić lato. Ja ostatnio jestem zabiegana przez święta i nie tylko nie mam zbyt wiele czasu na lepienie. Pozdrawiam cieplutko w tą zimową noc.

czwartek, 10 listopada 2011

Słodkie spineczki

Nie ma to jak różowe kokardusie połączone z różowiutką brokatową spineczką. Jednak trzeba spełniać marzenia koleżanek. Aż niedobrze się robi, ;) ale jak chciała tak ma:)

Stokrotkowe pole

Ostatnio wróciłam do lepienia kwiatuszków. Z tych stokrotek będą kolczyki i spineczki:) Ostatnio lepienie pochłonęło mnie całkowicie, efekty modelinowego szału już wkrótce.

środa, 9 listopada 2011

Torciki

Nabrałam ochoty na słodkości. niestety torciki ie wyszły tak jak chciałam bo modelina była zbyt miękka.

Rekiny wersja skrócona

Efekt mnie nie powala. Jak dla mnie rekiny wyglądają teraz niczym drapieżne ryby. Ale już nic z tym nie zrobię.


niedziela, 6 listopada 2011

Rekiny

Kolczyki zrobione na zamówienie. Koleżanka stwierdziła, że z niej ostra babka i dlatego marzą jej się takie.
Niestety wyszły za długie i trzeba było je skrócić. Efekty skrócenia niedługo.


Hello Kitty

Co tu więcej dodawać. Urocza kotka w wersji mini.

środa, 26 października 2011

Maki wersja druga

Robione na zamówienie. Nie chciałam, żeby wyglądały tak samo jak poprzednie. Stąd bardziej realistyczny wygląd.



Cini-minis

Wreszcie zrobiłam zdjęcia, niestety światło było kiepskie. Dodaje co jest :) 

Tea at five o'clock



W końcu miałam trochę czasu,żeby sobie polepić. Tak oto powstał ten komplecik z malinową herbatką i delicjami.

sobota, 8 października 2011

Polskie kwiaty

W planie ma powstać więcej, jednak jak na razie jednak stworzyłam cudne maczki. Och... Gdyby tylko doba miała 48 godzin...

piątek, 7 października 2011

Smok




Jako, że lubuję się w fantastyce i kocham jaszcuropodobne stwory prędzej czy później musiało do tego dojść. W ten sposób powstał mój pierwszy smok inspirowany pracami Christi Friesen http://www.cforiginals.net/
Jest to zawieszka w planie mam jeszcze zrobić do kompletu kolczyki z motywem ze smoczego skrzydła.

Poranna kawa i croissanty


Pierwsza para filiżanek. Wiem, że można kupić już gotowe talerzyki i filiżanki ja jednak wolę robić je sama inaczej nie traktowałabym ich w kategorii rękodzieła. Wiem, że nie są one doskonałe (zwłaszcza ta kawa w filiżance) ale od początku do końca moje. Z czasem będzie lepiej w końcu praktyka czyni mistrza.

Torciki

Nad torcikami bardzo długo się męczyłam, zanim w końcu mi wyszły. Jako, że nie lubię pokazywać rzeczy z których nie jestem zadowolona dodam te które mi wyszły.
torciki z kremem i truskawkami były pierwsze i na pewno nie będą ostatnie
torcik pistacjowy na ciemnym biszkopcie z różyczkami i bitą śmietaną
torcik tęczowy z bitą śmietaną i wisienkami (patyczki oczywiście się ułamały)

Słodkości



Czyli mała cukiernia.

Lecimy z zaległościami

Zaczęło się i nastała era bohaterów ulicy sezamkowej, cini-minis i masowej produkcji pączków.
Strasznie skadrowane niestety na razie innych zdjęć brak, nie znalazłam też cici-minis ale bądźcie cierpliwi.

Witam:)

Tworzeniem z fimo zajmuję się od dwóch miesięcy. To jak na razie niezbyt długo i mam nadzieję, że będę się rozwijać i moje prace będą coraz lepsze.
Wszystko zaczęło się od mojej przyjaciółki Kasi której na urodziny postanowiłam sprezentować kolczyki (pączki z reklamówki gumy orbit - po prostu je kocham), później po prostu nie mogłam się powstrzymać;)

Zapraszam do czytania mojego bloga, w najbliższym czasie postaram się nadrobić zaległości :)